wtorek, 19 lipca 2011

Plastic isn't fantastic

Na twarzy wykwitł uśmiech. Niesamowity stan umysłu - euforia. Kiedy każda komórka twojego mózgu i ciała woła o jeszcze większą porcję śmiechu, łagodnego i pozytywnego nastawienia do świata.
  Ona jest jak Kopciuszek XXI wieku - pod grubą warstwą pudru, wymalowanymi oczyma, kryje się piękny łabędź, który rozwinie wkrótce swoje przepiękne, białe skrzydła, ukazując się innym, wcześniej się z niego naśmiewającym.
  Jej kruczoczarne włosy, mimo, że farbowane, i tak wyglądają pięknie spływając miękkimi falami po jej ramionach, docierając do pleców. Przynajmniej nie niszczy już tych włosów prostownicą. Tak wyglądają o niebo lepiej.
  Oczy, zielone, niewymalowane, wyglądają spod długich rzęs, których nie dotykała szczoteczka od tuszu do rzęs. 
  Na tych pełnych, kuszących ustach nie ma śladu jakiejkolwiek szminki czy błyszczyka. 
  A na twarzy nie ma tak zwanej tapety. Ani grama pudru, którego dziewczyny często używają, mimo, iż nie mają czego zakrywać. Niektóre robią to od tak, bo niby wyglądają ładniej, takie wypudrowane na twarzy. A reszta? Szyja, dekolt blade jak ściana, jeśli nie gorzej.
  Wygląd jest nieistotny. Liczy się wnętrze. Tak przynajmniej powiadają mądrzy ludzie. Lecz mimo wszystko ona wygląda pięknie bez makijażu. Bez tej tapety. Już nikt nie wyzwie jej od plastików, tapeciar, starych pudernic.
  Teraz, przechodząc ulicą i lekko kołysząc biodrami, widzi, że każdy mężczyzna, obok którego przechodzi, wpatruje się w jej ciało. Mimo, że nie ubrała się wyzywająco. Bez żadnych miniówek, bluzeczek z dekoltem do pępka. Nic. Tylko zwykłe, odrobinę starte rurki i bluzka z krótkim rękawkiem. Nawet szpilek nie miała na nogach tylko zwykłe trampki. 
  Lepiej wyglądać naturalnie. Tapeta się nie przydaje zbytnio..
  Bo w człowieku nie tylko piękny jest wygląd zewnętrzny ale i dusz każdego...             

zatracić się, tak na jeden moment pragnę.
zgubić się,
zniknąć,
zapomnieć,
obudzić się, znów, rano
gdy słońce wschodzi
i zasnąć nie mówiąc "
dobranoc. "

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz