środa, 13 lipca 2011

ANIOŁ CIEMNOŚCI

Jestem Aniołem Ciemności
Światło i dobro mi nie znane
Ciemność i strach przepełnia życie me
aż przelewa się
Nie czuję, nie kocham
Gorzka łza..
Czy to naprawdę ja ?
Gniew i smutek nie znika
Niczym cień odejść nie chce
Choć proszę go
Nie słyszy
A ja nadal w cieniu i ciemności
Kryje się
Wśród gołych drzew
Mimo to czarna noc jest
i nie chce zmienić się
nie mam ciepła, które bym mogła dać
serce zastygłe
żyły zimne
krew w nich już nie płynie
a jednak żyję
bo jestem Aniołem Ciemności gdzie każdego dnia umieram i żyję...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz