środa, 16 listopada 2011

Cry, cry

Mlecznobiała, puchowa mgła okrywa wszystko wokoło. Biała kołdra w postaci śniegu ociepla drzewa, które smacznie pochrapuj w ciągu zimowego snu. Wokół coraz zimniej. Każda roślina traci ostatnią namiastkę ciepła jaką w sobie posiadała. Cały świat się teraz zmienia. Ulice stają się bardziej niebezpieczniejsze niż były dotychczas. I co tu zrobić? Spróbować cofnąć czas do pory, w której było lato, ptaki śpiewały swoje piękne melodie? Może jest taka możliwość..

We loved to ride our bikes
Playin' hide and seek
Sneeking all the night
Dancing in the street
I look back at the time
Now I realise
She loved to play with fire
I should have seen it in her eyes


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz